Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co jest błędnego w tym rozumowaniu, bo już nie mam pomysłów?
Najpierw wczytuję karty Bajtolomeusza, od razu sortując je malejąco. Potem przypisuję graczowi karty, które się nie pojawiły, też malejąco. Następnie największą jaką ma Bajtolomeusz, wykładam dla największej jaką może ona pokonać wśród kart gracza i idę dalej. Nie wiem dlaczego otrzymuję WA..
#include <iostream>
using namespace std;
bool czy_jest(int *tab, int n);
int main (int argc, char *argv[])
{
int bajtolomeusz[26];
int gracz[26];
int k,temp;
int ile=0;
cin>>bajtolomeusz[0];
for(int i=1; i<26; i++)
{
cin>>bajtolomeusz[i];
temp=bajtolomeusz[i];
k=i-1;
while(k>=0 && bajtolomeusz[k]<temp)
{
bajtolomeusz[k+1]=bajtolomeusz[k];
k--;
}
bajtolomeusz[k+1]=temp;
}
k=0;
for(int i=52; i>=0; i--)
{
if(czy_jest(bajtolomeusz, i)==false)
{
gracz[k]=i;
k++;
}
}
k=0;
for(int i=0; i<26; i++)
{
for(int j=k; j<26; j++)
{
if(bajtolomeusz[i]>gracz[j])
{
ile++;
k=j+1;
break;
}
}
}
cout<<ile;
cout<<endl<<endl;
system("pause");
return 0;
}
bool czy_jest(int *tab, int n)
{
for(int i=0; i<26; i++)
{
if(tab[i]==n)
{
return true;
}
}
return false;
}