Właśnie dlatego, że nie ma testerów podsunąłem Ci taki luźny pomysł. A jak większość [każdy] pomysł ma on swoje plusy i minusy ale nie chce mi się dyskutować. Jak się spotkamy, to moglibyśmy podyskutować. Co do możliwości nauki, przecież jest ona dostępna [np książki]. Uważam, że internet nie jest najepszą formą nauki. Jeżeli do zadań potrzebujesz testerów, to tym bardziej przydali by się Ci ochotnicy do współpracy przy omówieniach zadań i sprawdzaniu rozwiązań wzorcowych. Np, czy za często nie używasz we wzorcówkach zmiennych globalnych
itd. Tak powstają książki - w zespole [redakcja, recenzenci, kolekorzy, współautorzy itd] a nie jednoosobowo. Zobacz np słynny kurs video i jego autora odpornego na krytykę, [konstruktywną].
Uważam, że dobre omówienia są dobre, ale “podsuwanie” gotowych rozwiązań już nie koniecznie. Chodzi o naukę myślenia i metod rozwiązywania a nie naukę jak korzystać z wyszukiwarki.
Też, kiedyś tak myślałem, ale zawirowania ze zmieniającymi się forami zniechęcają. Chcesz to zrobić sam? Decydować o przydatności i co wnosi dane zadanie lub zadanie, które nie ma omówienia? O tempora o mores
A przecież zadania z algoligii, fraktala były omawiane, chociaż teraz [zamknięcie forum algoligii] pewnie to przepadnie dla przyszłych-nowych użytkowników tak jak i słynne stare forum a nowe poprawiając wydajność, zamiast poprawy jakościowej odziedzyczyło i zwiększyło bałagan.