568. Zabawne dodawanie Piotrusia

W takich sytuacjach zawsze dobrze zajrzeć do specyfikacji:

http://www.cplusplus.com/reference/cstdlib/itoa/23

Mamy tu, że funkcja nie jest zdefiniowana w ANSI-C i nie jest częścią C++, ale jest wspierana przez niektóre kompilatory i proponują użycie spfrintf.

Wszystkie funkcje zaczynające się od _ są podejrzane i zazwyczaj są wspierane tylko przez dany kompilator. Sam piszę w VS i ich nie używam. Przez te wszystkie lata nauczyłem się pisać zgodnie ze standardem

Niestety czasem trzeba sięgnąć do mniej uniwersalnych funkcji ale to kompilatora gcc np przy implementacji Fast I/O albo w problemach typu shorten.

Możesz też użyć innych sposobów jak stringstram albo w C++11 to_string. Więcej tutaj: https://stackoverflow.com/questions/5590381/easiest-way-to-convert-int-to-string-in-c17

PS. Ja w tym zadaniu nie używałem stringa wcale

Jak w prosty sposób w kilku linijkach odwrócić cyfry w zmiennej typu liczbowego?

Samemu raczej się tego nie wymyśli [od zera]. Jeżeli jednak potrafisz [nauczysz się] samodzielnie “poruszac” pomiedzy reprezentacją liczby zapamiętanej w zmiennej liczbowej i zapamiętanej jako ciąg znaków [kolejnych cyfr liczby]. Tzn jeżeli samodzielnie potrafisz napisać funkcje itoa i atoi to na pewno ułatwi [pozwoli] Ci domyśleć się o czym mówi @j4rooo i tak napisać swój kod. Jeżeli jednak będziesz korzystał z dostępnych w bibliotece standartowej funkcji, to raczej będzie to chyba dla Ciebie czarna magia

A czy ja mówię, że nie można użyć dodatkowej zmiennej?

Teraz tak,

Poniżej coś spłodzonego w trybie ultrafast. Nie jest to cud programistyczny ani algorytmiczny, ale pokazuje ideę:

#include <bits/stdc++.h>

using namespace std;

int how_many_digits(int x)
{
	int ans = 0;
	
	while(x) {
		
		x /= 10;
		++ans;
		
	}
	
	return ans;
}

int reverse(int x)
{
	int digits = how_many_digits(x);
	int ans = 0;
	
	for(int i = 1; i <= digits; ++i) {
		
		ans += (x % 10) * (int)pow(10, digits - i);
		x /= 10;
		
	}
	
	return ans;
}

int main() {
	int x = 1264789;
	//int x = 100;
	//int x = 13;
	//int x = 0;
	//int x = 1;
	
	cout << reverse(x);
	
	return 0;
}

Ta potęga jest tam chyba zbędna?

int get_backward(int a){
	int result = 0;
	while(a) {
		result *= 10;
		result += a % 10;
		a /= 10;
	}
	return result;
}

Tam wiele rzeczy jest zbędnych, co pokazałeś powyżej. Rozwiązanie na szybko i karkołomne, ale działa nie najgorzej więc je wstawiłem.

I tu objawia się słabość SPOJ’a. Dla SPOJ’a nie liczy się piękność, funkcjonalność, czytelność itd kodu tylko aby działał prawidłowo [na AC]. Gorzej, że i większość użytkowników się tym zadawala [AC] i nie dąży do “doskonałośći”. Z drugiej strony w programowaniu lepszy jest brzydki ale działający program niż piękny ale działający błędnie lub wcale. Jeżeli jednak już w tak małych i prostych problemach [kodach] nastawimy się wyłącznie na AC, to jak będą wyglądały większe programy?
Kod @j4rooo też nie jest doskonały i kiedyś w wolnej chwili wstawię [myślę] że odrobinę lepszy mój
.

Zgadzam się.

Tutaj mogę Cię zaskoczyć Zadania łatwe na SPOJu rozwiązuję często bezmyślnie, np. mając wolną chwilę w pracy, albo zaraz po powrocie do domu. Moja strategia to pałowanie zadania aż wyjdzie AC. Z kolei gdy problem jest złożony, rytuał rozwiązywania problemu zaczynam od wyciągnięcia kartki i rozpisania treści i testów, wprowadzam komentarze do kodu itd W zadaniach łatwych też mi się to zdarza, ale raczej sporadycznie. Stąd częściej mam problemy z zadaniami łatwymi (bo nie testuję ich dokładnie i nie wnikam zbyt głęboko w treść) niż średnimi albo trudnymi - tam nie implementuję niczego nie mając pewności, że idę w dobrą stronę.

Tak to już jest, gdy poza limitem czasu w zadaniu dochodzi limit czasu w realu

Sorry, jeżeli to wziąłeś całkowicie do siebie. Miałem na myśli statystycznego, przeciętnego użytkownika, a więc i siebie z przed kilku lat [miesięcy]. Teraz już tak nie robię, bo zabrakło dla mnie łatwych zadań, może po fraktalu parę dojdzie ;-). AAle nadal widzę u siebie braki, np prawie całkowity brak komentarzy w moich kodach, a to że teraz moje kody są lepsze i może piękniejsze nie wynika, że się specjalnie staram, tylko wychodzi to automatycznie i wynika z mojej większej wiedzy od tej którą miałem kiedyś.
Możzzliwe, że ulepszeniem tego wszystkiego byłby system mentorski, ale że do tanga trzeba dwojga…

BTW
Dzisiaj o 20:00 idę na pierwszą, próbną lekcję tanga argentyńskiego, ale problem jest taki, że instruktor[s] jeszcze o tym nie wie[dzą]. Kochane Panie, przykro mi, już mam z kim iść.

Mi zostały 22 zadania. Część do spałowania jak Dziwny wirus, część trudniejsza jak Stonogi Ale gonię Cię, choć na razie 40 miejsce w rankingu

Mylisz się

PS
Twoja wypowiedź brzmiała jak prawdziwa zachęta do pałowania pewnego łatwego zadania na SPOJu i to ścigając się z dopuszczalnym czasem przerwy w pracy

Oczywiście pomyliłem się. Nic nie musisz. Miałem tylko na myśli, że w tym momewncie przybyło Ci jedno nowe łatwe zadanie więcej w łatwych Ale oczywiście to już nieaktualne