Standardowo chciałbym podziękować Maćkowi Bonieckiemu za wspaniały konkurs, trud włożony w jego organizację i wymyślanie zadań. Nie wiem jak to jest, że mi nie przychodzą żadne pomysły na zadania do głowy (mimo że chciałbym jakieś stworzyć), a on non stop organizuje konkursy z własnymi zadaniami
. Nie można też zapomnieć oczywiście o Janku Różańskim, który testował zadania, co, jak Maciek wspomniał, poskutkowało brakiem jakichkolwiek uwag.
Jeśli chodzi o same zadania, wg mnie były bardzo trudne. Pierwszego dnia, po zrobieniu dwóch zadań, miałem wrażenie, że to max moich możliwości, na szczęście potem miałem ochotę chwilę pomyśleć i przyszły mi do głowy pomysły na pozostałe trzy. Możliwe też jednak, że rzekoma trudność wynika z niskiej frekwencji i zainteresowania konkursem głównie przez mniej zaawansowanych programistów (takich jak ja
).
Rzeczą, która dodatkowo zwróciła moją uwagę, było też sporo zadań, w których sędzia akceptował każde poprawne rozwiązanie, a nie jak w kilku innych przypadkach było wymagane posortowanie wyjścia/inne operacje, żeby nie dostać niesprawiedliwego WA. To było dla mnie najlepszym dowodem na dopracowanie całego konkursu.
Chciałbym też przeprosić za brak jakiejkolwiek wpłaty, niestety mam tylko 18 lat i nie zarabiam jeszcze własnych pieniędzy, ale w przyszłości na pewno wesprę fundację Rak’n’Roll 